czwartek, 31 marca 2011

Praktyczne rozwiązania w domu dla naszych maluchów


Wczoraj odbyły się drugie warsztaty z rodzicami... miały dotyczyć czytania i pisania w naszej klasie jednak z racji potrzeby płynnie zeszłyśmy na życie praktyczne w klasie i w domu ;-) Uwielbiam takie spotkania gdzie mogę wymienić własne doświadczenia z doświadczeniami innych mam - montessorianek ;-) Na takich spotkaniach chłonę od rodziców wiedzę jak nasze dzieci. Rewelacja!
Praktyczne rozwiązania w domu dla naszych maluchów to nic innego jak wspieranie naszych dzieci w byciu samodzielnym i w poruszaniu się w domu przygotowanym i zaprojektowanym dla dorosłych.
Bardzo mi zależy na tym aby moja córka jadła z nami przy stole, ale niestety stół jest dla niej za wysoki w stosunku do siedziska krzesła... dziecko szuka wtedy takich rozwiązań, żeby było mu wygodnie. Zauważyłam, że siada wtedy na swoich kolanach albo jeszcze wygodniej okazuje się być na naszych kolanach... nie ma sprawy, ale czy ja tego chcę? I tutaj otrzymałyśmy warte przemyślenia rozwiązanie od jednej z naszych mam...siedzisko Baby Smart cooshee booster, wykonane z pianki, lekkie, wygodne do przenoszenia a co najważniejsze dziecko samo może ustawiać je tam gdzie chce. Produkt nie należy do najtańszych, ale może jest to rozwiązanie aby uniknąć w przyszłości skrzywienia kręgosłupa od nieprawidłowego siedzenia u naszych dzieci...

1 komentarz:

  1. Też mieliśmy zagwozdkę, co zrobić z tym problemem. Kiedy mały miał 2 lata, kupiłam siedzisko summer infant, które zagubiło się podczas przeprowadzki (podobne ma firma K&D design). Nie miałam ochoty na podobny wydatek, więc kupiliśmy zwykły styropianowy "poddupnik" (tak nazywa go synek) - czyli siedzisko samochodowe dostępne nawet w hipermarketach. Koszt rzędu 15 zł. Efekt znakomity. Polecam i pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń